Jerzy Kędziora PRZECHODZĄCY BYDGOSZCZ POCZĄTEK HISTORII SZLAKU RZEŹB BALANSUJĄCYCH
Jerzy Kędziora PRZECHODZĄCY BYDGOSZCZ POCZĄTEK HISTORII SZLAKU RZEŹB BALANSUJĄCYCH
Parametry Techniczne:
Darmowa wysyłka !
Realizujemy również dostawy pod wskazany w wiadomości adres automat paczkowy miejsce odbioru podczas składnia zamówienia!
Realizacje poza granią PL
i za pobraniem prosimy
o kontakt na: sklep@projektpejzaz.pl
fotografie BARTEK KĘDZIORA
format 190 x 290
oprawa twarda uszlachetniona, stron 176
tłumaczenie na j. angielski
waga 0,9 kg
ISBN 978–83–67754–29–3
Szczegóły
Przedsprzedaż albumu
(...) czasem marzenia się spełniają, w tym albumie Artysta otwiera się dla nas, nie tylko mieszkańców Bydgoszczy, ale też wielu innych miast w Polsce i opowiada oraz pokazuje, jak wygląda proces zaludniania nieba pięknem. Tak namacalnie widoczna Sztuka Balansu, inspiruje nas do poszukiwania go w codziennym życiu w upływie czasu, który jak rzeka przynosi i zabiera kolejne historie i pokolenia, jesteśmy tylko przechodzącymi, niektórym z nas dane jest pozostawić trwały ślad w sercach innych, podzielić się talentem czy też po prostu zwykłą rzetelną pracą.
Jerzy Kędziora na trwałe zapisał się w pejzażu Bydgoszczy swoim talentem i wyobraźnią,
która unosi pod niebo marzenia. Niech ten album, który Mu dedykujemy z podziękowaniem za piękno,
jakie wniósł w przestrzeń miasta, będzie jednocześnie zaproszeniem do wyruszenia i odkrywania tego niezwykłego podniebnego szlaku rzeźb balansujących w Polsce. - od wydawcy
Rzeźby Jerzego Kędziory
znajdują się w wielu polskich miastach i miasteczkach. Wpisują się w przestrzenie urbanistyczne i w zielone czy nadrzeczne krajobrazy. Jest ich już tyle, że zaczęły tworzyć ogólnopolski Szlak Rzeźb Balansujących. Ich liczba się zmienia, ale w przybliżeniu możemy przyjąć, że przekroczonych zostało 50 dzieł w ponad 20 lokalizacjach. (...)
Wrażliwość widzów może dopisywać do balansujących dzieł kolejne znaczenia – kuglarze staną się wtedy metaforą życiowej wędrówki, sportowcy symbolem pokonywania własnych ograniczeń, pamięć być może przywoła melancholijne
różowe i błękitne obrazy Pabla Picassa.
Rzeźby balansujące współistnieją z przestrzenią, są w niej osadzone, wypełniają ją. Dzięki temu zespoleniu powstają nowe konteksty nieprzewidywalne podczas twórczego procesu. Tworzą je między innymi światło, inne o różnych porach dnia, inne zimą czy wiosną, energia mieszkańców i turystów dopisuje własne treści. Nie może dziwić, że rzeźby balansujące i towarzyszący im krajobraz inspirują fotografki i fotografów, a dzięki ich pracy rzeźby Jerzego Kędziory stają się nowymi symbolami identyfikującymi miejsca – czego świetnym przykładem jest bydgoski Przechodzący przez rzekę. - fragment eseju Agnieszka Wysocka